Gdzie i jak linkować witrynę WWW

Skuteczne linkowanie strony internetowej staje się coraz trudniejszym zadaniem. Kolejne aktualizacje algorytmu Google pod nazwą Pingwin (wersja 3.0 weszła w życie w październiku 2014) wymuszają ostrożniejsze dobieranie pozycjonowanych fraz oraz miejsc, z których się linkuje.

Dobierz właściwy tekst kotwicy

Rozpoczniemy od problemu doboru odpowiednich fraz w linkach (inaczej zwanych anchorami lub tekstami kotwicy). Anchor to tekst, który znajduje się pomiędzy otwierającym i zamykającym znacznikiem tagu <a>. W praktyce wygląda to w ten sposób:

<a href="http://www.przykladowa-domena.pl/">ANCHOR TEXT</a>

Odpowiedni tekst kotwicy jest o tyle istotny, że to właśnie na te frazy jest pozycjonowany dany serwis internetowy. Czy to oznacza, że najlepiej jest skupić się tylko na jednej frazie? Zdecydowanie nie! Weźmy na przykład salon fryzjerski działający na terenie Poznania. Pierwszą myślą wśród niedoświadczonych pozycjonerów będzie linkowanie na frazę “fryzjer Poznań”. Niestety, klienci często chcą, aby linkować tylko na tego typu anchory. Jest to jednak prosta droga do otrzymania filtra. Google chce, aby odnośniki do serwisów internetowych dodawane były naturalnie przez samych internautów, bez ingerencji właściciela serwisu. Jak nie trudno się domyślić, w przypadku stron firmowych hydraulików, fryzjerów itp. jest to niezwykle trudne zadanie. Jakie więc wybierać anchor texty?

Prawidłowa odpowiedź może być tylko jedna: kotwice powinny być jak najbardziej zróżnicowane. Bezpowrotnie minęły czasy, kiedy można było linkować według wzoru BRANŻA MIASTO. Tego typu działania są prostą drogą do nałożenia na stronę filtra przez Google i drastycznego spadku odwiedzin. Powracając do przykładu salonu fryzjerskiego z Poznania, teksty kotwicy mogłyby wyglądać następująco:

  • Fryzjer z Poznania,
  • Tani fryzjer w Poznaniu,
  • Najlepszy fryzjer na terenie Poznania,
  • Dobrze wykonujący swoją robotę fryzjer z Poznania,
  • www.strona-salonu-fryzjerskiego.pl,
  • Polecam tego fryzjera z Poznania,
  • itp.

Im większe różnicowanie, tym lepiej. Niwelujemy wówczas ryzyko nałożenia kary przez Google, a profil linków wygląda dużo bardziej naturalnie. Dobrze jest również umieścić linki z anchorem “kliknij tu” lub “zobacz”. Jeszcze kilka lat temu mało który pozycjoner umieszczał odnośniki tego typu, jednak w chwili obecnej może to przynieść dobre efekty.

Wnioski

Należy unikać linkowania na małą, niezbyt zróżnicowaną liczbę fraz. Odnośniki z kotwicą typu BRANŻA MIASTO nie wyglądają naturalnie, często okazują się toksyczne i prowadzą do nałożenia filtru na pozycjonowany serwis.

Dywersyfikuj źródła linków

Podobnie jak bezpowrotnie minęły czasy mało zróżnicowanych fraz, tak samo nie wrócimy już do okresu, kiedy by dostać się do TOP10 wystarczyło mieć mnóstwo linków z darmowych SEOKatalogów. W chwili obecnej w cenie jest przede wszystkim jakość linków. Jeden dobry, wartościowy odnośnik może być więcej wart niż całe mnóstwo linków ze słabych źródeł. Jak więc wybierać właściwe źródła?

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt, że PageRank ma już nieco mniejsze znaczenie. Punkt ciężkości przenosi się w chwili obecnej na tzw. TrustRank. Niestety, nie jest on publicznie znany. Istnieją jednak narzędzia, które potrafią oszacować ten wskaźnik. Najpopularniejsze to Majestic i Open Site Explorer. Zalecamy dobór źródeł linków na podstawie właśnie tego wskaźnika, podczas gdy PageRank jest elementem pomocniczym.

Kolejną istotną sprawą jest jak największe zróżnicowanie źródeł odnośników. Nie można opierać całej swojej strategii linkowania tylko na forach internetowych (w zasadzie powinny one stanowić jedynie dodatek, “dopalenie” pozycjonowanych fraz). Nie można również bazować na samych katalogach (w których bezwzględnie należy dodawać unikalne opisy). O preclach czy SEOKatalogach już dawno można zapomnieć. Warto natomiast  zwrócić uwagę na serwis taki jak choćby  WhitePress, który umożliwia zdobywanie wartościowych linków poprzez artykuły sponsorowane i eksperckie. Niestety, koszty zdobywania takich odnośników są nieporównywalnie większe w porównaniu ze standardowymi metodami. Co więcej, serwisy, które oferują publikację na swoich łamach artykułów czasami są wątpliwej jakości. Warto w tym kierunku podziałać na własna rękę, czyli skontaktować się z blogosferą naszej branży i zaproponować publikację artykułu sponsorowanego.

Wnioski

Nie bazuj tylko na jednym źródle zdobywania linków. Skupiaj się przede wszystkim na dywersyfikacji i ich jakości. Warto włożyć wysiłek i pieniądze w zdobycie jednego wartościowego linka niż korzystać z programów do automatycznego i masowego zdobywania słabych odnośników.

Podsumowanie

Google z każdym kolejnym updatem jest coraz mniej przyjazne pozycjonerom. Niestety, wiele osób nadal korzysta z metod, które były skuteczne jeszcze kilka lat temu, a teraz przynoszą same szkody. Sposoby te są co prawda tanie, ale albo nie działają w ogóle, albo są bardzo krótkofalowe.

Powyższy tekst kierowany jest do osób, którym zależy na marce, domenie i długookresowych efektach. Jeśli ktoś liczy na szybkie dostanie się do TOP10, zgarnięcie kasy i wykupienie nowej domeny, to stracił swój cenny czas na przeczytanie tego wpisu 🙂

Leave a comment